Mors et vita duello

Autorką obrazu jest Marlena Makiel-Hędrzak (1968-2019), pochodząca z Krosna artystka, związana przez wiele lat z Instytutem Sztuk Pięknych Uniwersytetu Rzeszowskiego.

Dzieło to zaprezentowane zostało po raz pierwszy publicznie w grudniu 2016 roku na wystawie „Huta Polańska – Miejsce w czasie” w naszym muzeum. Powstał on jako owoc pleneru w ośrodku duszpasterskim „Betania” w Hucie Polańskiej. Jest to miejscowość już nieistniejąca, zniszczona w czasie walk niemiecko-sowieckich w 1947 r., po której pozostał jedynie cmentarz i odbudowany na początku lat dziewięćdziesiątych kościół. Artystka zainspirowała się historią tego wyjątkowego miejsca i wyszukała jedną z zachowanych fotografii, która utrwaliła mieszkańców Huty, a konkretnie młodego księdza siedzącego w otoczeniu dzieci, ubranych w ciepłe płaszcze.

Na podstawie tej fotografii wykonała na papierze rysunek ołówkiem (to skromne, proste narzędzie było jej ulubionym). Zarys postaci wyłania się z niebytu, jakby z mgły niepamięci. Choć zajmuje stosunkowo niewiele miejsca na płaszczyźnie obrazu, stanowi główną dominantę plastyczną dzieła. Jest delikatny, ale wyraźny. Pozostała część pola obrazowego zajmuje kompozycja na poły abstrakcyjna. Rysunek ołówkiem przeplata się z formami wykonanymi akrylem i akwarelą. Grafit dominuje w monochromatycznej lewej stronie obrazu, natomiast brązowo-beżowe barwy w prawej. Kształt przypominający gałąź lub korzeń drzewa sąsiaduje z rozedrganą linią i ciemną plamą. Farba nałożona w pionowych liniach zdaje się spływać po powierzchni i kojarzyć się może z upływającym czasem i nietrwałością wszelkiego bytu. A może te dwie połowy, których wyraźna granica przechodzi przez środek postaci z Huty Polańskiej, mówią o życiu i śmierci? Symbolizują byt i niebyt? Istnienie i pamięć? Uważny widz dostrzeże bowiem w obrazie również litery, które tylko na pozór wydają się rozstrzelone bez ładu i składu. W rzeczywistości układają się one w łacińską sentencję, będącą również tytułem pracy: Mors et vita duello czyli „Pojedynek śmierci i życia”.

Obraz został podarowany naszemu muzeum przez artystkę, po zakończeniu wyżej wspomnianej wystawy.